Forum humoru
Forum dla ludzi z humorkiem ;)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum humoru Strona Główna
->
Kawały
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Humorek
----------------
Kawały
Śmieszne obrazki
Śmieszne teksty
Opowiadania
; P
Linki ;0
Pozostałe kategorie
----------------
Hyde Park
Śmietnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sanczeska
Wysłany: Śro 19:20, 23 Kwi 2014
Temat postu:
o kurcze ale dobre, ja ostatnio trafiłam na taki
Mama mówi do synka:
- Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
- A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz. Kaziu też nie chce!
Więcej na
http://potworek.com/dowcipy/o-jasiu
- dobry humor od samego rana!
dominik11
Wysłany: Wto 18:20, 14 Sie 2012
Temat postu:
Hej
Do baru przyszła blodynka i płacze barman pyta:czemu płaczesz a blodynka: wszyscy się śmieją bo jestem głupia barman: ja znam głupszą od ciebie Barman woła E ruda sprwadź czy cie nie ma w domu. Ruda poszła i przyszła a blodynka się śmieje : ha ha ale głupia ja bym zadzwoniła!! I CO DOBRE!!??
zapodajbetona
Wysłany: Pon 15:00, 09 Sty 2012
Temat postu:
Przyjaciółka do przyjaciółki:
- Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał.
- Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej.
stach
Wysłany: Śro 15:44, 07 Kwi 2010
Temat postu: seria o Vacku
Kiedyś, Vacek Plecak, zmęczony i spragniony zaszedł do pobliskiego pubu, usiadł przy barze obok jakiegoś klienta i był świadkiem ciekawej sceny.
- Co pan pije?- zapytał barman „sąsiada” Vacka.
- Rano zwykle szklankę soku, potem miksturę na łupanie w kościach, a w sobotę kufelek piwa z przyjaciółmi – odpowiedział gość.
- Chyba nie całkiem się zrozumieliśmy – uśmiechnął się barman. Chodziło mi o to, czego pan sobie życzy.
- Mój Boże... Chciałbym być bogaty, mieć dom nad morzem, podróżować...
- Może jeszcze raz zadam to pytanie: Czy chce się pan tu czegoś napić?
- A co pan właściwie ma?
- Ja? Niewiele. Trochę długów, drobne kłopoty. Drużyna, której kibicuję, przegrała, doskwiera mi samotność...
omadzia
Wysłany: Pon 0:55, 23 Lut 2009
Temat postu: kawał
Do klasztoru przyszedł nowy ksiądz.Proboszcz go oprowadza po salonach i mówi: -tutaj jest basen, możesz korzystać kiedy chcesz ,byle nie w czwartek.idą dalej Proboszcz opowiada: -tutaj jest siłownia możesz korzystać kiedy tylko chcesz,byle nie w czwartek.proboszcz ciągnie: -tu jest sauna, jak zwykle możesz korzystać do woli,byle nie w czwartek.Ksiądz już zniecierpliwiony,myśli co z tym czwartkiem,ale dobra nic nie mówi idą dalej.proboszcz : -tu jest szafa,a w szafie dupa,możesz dymać kiedy chcesz oprócz czwartku.Ksiądz nie wytrzymuje i pyta: -o co chodzi z tym czwartkiem?Proboszcz: -bo w czwartek pełnisz dyżur w szafie.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin